Niewinne senne marzenia


W dzwonnicy nietoperze głowami zawisły w dół
O świcie wrzosowisko skąpane w rosie,
a ja wzdycham i wspominam:
Ach gdzie są te ramiona,
które mnie obejmowały,
kiedy szeptałem miłości słowa.



Zamykam oczy i znów czuję te dawne,
dziwnie smutno - słodkie chwile,
trawy zielonych pól kołyszą się lekko na wietrze.
Ukradkiem wspominam, ale
przecież kto tylko marzy i śni, nie czyni zła.

Widzę słoneczny dzień, śmialiśmy się jak dzieci,
z przyjaciółmi hasaliśmy radośnie,
po zielonej trawie pomiędzy grobami.
Zdawało się, że beztroska przetrwa wieki,
i tak będzie do sądnego dnia.
Bez pokrycia obietnice jej składałem,
ale na znak, że nas nic nie rozdzieli,
medalion podarowałem jej.
A wystarczyło, że tylko chwila minęła,
gdy ze złamanym sercem została.


Zamykam oczy i znów czuję te dawne,
dziwnie smutno - słodkie chwile.
Kiedy śnię, nie ma we mnie winy.




słowa i muzyka: Tom Waits

Komentarze